Co popijać naparem z ostrokrzewu? Tradycyjne przekąski towarzyszące yerba mate
Lubicie przegryźć coś do yerby? Wytrawny smak naparu z ostrokrzewu wspaniale współgra z różnorodnymi przekąskami. Latynosi wiedzą o tym od dawna. W dzisiejszym wpisie mamy dla was pięć smakowitych propozycji prosto z Południa. Zapraszamy do lektury!
Palmeritas
Pyszna przekąska na bazie ciasta francuskiego trafiła do Ameryki Południowej za pośrednictwem Hiszpanów. Na Starym Kontynencie najczęściej towarzyszy porannej kawie, w Argentynie znakomicie odnajdują się w towarzystwie yerba mate. Maślany posmak i słodka glazura czynią je dość kaloryczną, choć zniewalającą smakowo propozycję. Samodzielne przygotowanie jest dość dobrze opisane na polskich stronach poświęconych kulinariom. Znajdziecie je także w sklepach - w szczególności delikatesach i hipermarketach.
Chipás
Paragwajskie bułeczki wywodzą się z kuchni Indian Guarani i spożywano je na długo przed hiszpańską konkwistą. Pierwotnie bazowały na skrobi maniokowej bądź ziemniaczanej i wodzie, dziś jednak ich skład jest bogatszy. Współczesne przepisy proponują dodanie jajek, masła, a nawet serów. Największą popularnością cieszą się w północnej Argentynie i Paragwaju, gdzie świeżutkie chipás znajdziecie u ulicznych sprzedawców niemal na każdym rogu.
Churros
Wywodzący się z Hiszpanii smakołyk jest chrupiący od zewnątrz, a w środku miękki i słodki. Ciasto powstaje na bazie mąki, jaj i masła i ma kształt podłużnych rurek. Po usmażeniu serwuje się je z gorącym sosem czekoladowy. O tak - churros są niesamowicie kaloryczne, ale w wytrawnym towarzystwie yerby smakują bosko!
Tortas Fritas
O plackach nieco przypominających rodzime racuchy mówiliśmy w poprzednim wpisie. Trudno jednak nie wspomnieć o nich jeszcze raz, gdyż ta słodka przekąska wydaje się idealnym dopełnieniem do yerba mate. Ameryka Południowa zajada się nimi dosłownie cały dzień. Mogą być zarówno deserem, przekąską w pracy, jak i elementem typowego śniadania. Warto spróbować!
Bizcochos de grasa
W wolnym tłumaczeniu są to “Tłuste biszkopty”. Można je spotkać praktycznie w każdej argentyńskiej piekarni. Wiele osób robi je jednak samemu ze względu na prostotę przygotowania. Wystarczy mąka, woda sól i olej! Jak podaje jeden z przepisów, sprawdzą się znakomicie jako popołudniowa przekąska z nieodłącznym towarzystwem yerba mate.